27 sierpnia 2013

Floral pants in the city




Hej!! Przedemną super ważny weekend. Taki bardzo rodzinny. Sama nie wiem co mam włożyć na siebie bo będe pęłniła ważną, odpowiedzilną rolę w tym dniu. Jeszcze muszę wszystko przemyśleć- tak już mam.
Gdybyście obudzili mnie w nocy i kazali w 3 min się ubrać ja stałabym przed pełną szafą i dalej nie wiedziałabym co wybrać. Lubię wiedziec wczesniej, po prostu lubię i już :)

Strój, który mam na sobie dobrałam akurat błyskawicznie, bo wszystko samo do siebie pasowało. Spodnie już kiedyś Wam pokazywałam w zimowym wydaniu. Idealnie sprawdzają się oczywiście także latem :)
Bluzeczka najwygodniejsza jaką mam i do tego posiada urocze guziki z przodu.

Buty, które też widzieliście ost noszę teraz non stop bo mi do wszystkiego pasują.
Są tak neutralne,a zarazem wysmuklają sylwetkę.
Szkoda, że lato sie kończy, bo będę musiałą je schowac do szafy. Chyba, ze jesień będzie łaskawa, a mi uda się je zestawić z cieplejszymi skarpetkami, bądż rajstopami. Zobaczymy :)

A Torebka? miała być zielona kopertówka, którą Wam niedługo pokażę, ale jakos wolałam by było bardziej na luzie i po raz kolejny wybrałam białą torebke, którą znalazłam podczas zakupów w Tesco z Olą. Chyba mój najlepszy zakup torebkowy tego lata :) 
Noszę do  znudzenia.





Spodnie - Intenso ( Auchan)
Bluzka - Second Hand
Buty - bazarek
Zegarek - Timemaster
Bransoletka - Peppco
Torebka - F&F



Korzystajcie ze słoneczka, póki jest ! :)

21 sierpnia 2013

Maxi&Gorset

Hej, hej!!
Przybywam z nowościami :)
Świetna spódnica, strasznie wydłuża sylwetkę, nawet niskich kobiet.
Czuje sie w niej bardzo kobieco, a jej lekko sportowy styl i kolor nadaje się do luźniejszych połączeń.

Gorset zakupiłam rok temu w niezawodnym lumpeksie. Pokochałam od razu, jednak rzadziej nosiłam.
A w  to lato nosze prawie do wszystkiego :)
Jeżeli zastanawiacie się jeszcze nad takim zestawem, ja Wam mogę szczerze polecić!

Wiem że pogoda w większej części Polski nie rozpieszcza a nawet przypomina już wczesną jesień. .. Ja Wam jednak przypomnę upalne lato. Zdj z przed tygodnia ;)



Gorset - second hand
spódnica - second hand
bransoletki - Orsay





Na koniec mały relaks z Olą na plaży ;)



20 sierpnia 2013

White jacket & Animal blouse

Hello :) Dzisiejsza stylizacja raczej nie należy do typowo wakacyjnych, ale za to jest w zawsze modnym stylu black & white.( Ostatnio te kolory , można znaleźć w praktycznie każdym sklepie ) Pogoda nam jak widać nie dopisała - a ja bardzo chciałam pokazać moje wyprzedażowe nabytki :)  

Kolejny raz napiszę, że bardzo lubię takie zestawy - lekko eleganckie , ale casualowe i miejskie:)

Bluzka wpadła mi natychmiast w oko ,oczywiście ze względu na motyw zwierzęcy i delikatną łezkę w dekoldzie , dzięki czemu wygląda na zwiewną pomimo tego, że jest zabudowana aż po samą szyję :)
Biała marynarka to mus i nie mogłam jej nie kupić , na dodatek kosztowała tylko 49,95 :) Ma elegancki , lekko sztywny materiał dzięki czemu super się układa. Można pod nią założyć zwykły, czarny top, a i tak będzie wyglądało efektownie - czyli tak jak lubię :) Prosto - najlepiej:)







 




\




Mam nadzieję, że pogoda mnie zaskoczy i da mi trochę słoneczka na ostatnie dni urlopu:)



Marynarka - Reserved
Bluzka - Mohito
Jeansy - House 
Buty - Centro
Torebka - New Look
Bransoletka -Orsay


















18 sierpnia 2013

Safari Style



Kolory ziemii to genialna baza do stroju w stylu safari :)
Ja chciałam żeby moja stylizacja była trochę  miejska, bo wybierałyśmy się z Olą potem na Jarmark Dominikański.

Aktualnie mam trochę wolnego od pracy i relaksuję się na trawce od samego rana :)
Dzisiaj wybieramy się sprawdzic miejsce po Rewolucjach kuchennych Magdy Gesler,
o dosyć wymownej nazwie: Schabowy Raz!
Dam Wam znac jak było.

Buty, które mam na sobie kupiłam w malutkim sklepiku na rynku za grosze, a buciki są mega wygodne! 
No i mają czerwoną podeszwę dla odważnych :)



Spodenki - peppco
koszula - second hand
buty - bazarek
chusta - peppco
torebka - seconad hand
okulary - JYSK
bransoleta - prezent


Na Jarmarku poszłyśmy na kebaby- ot tak nas naszło!
Prawdziwy turek nam go zaserwował i chyba cięzko było nam sie porozumieć- ale dostałyśmy co trzeba :)

Mniam mniam!!


Pogodnego dnia! :)