Na poczatku chciałam Wam powiedziec, ze udało mi odzyskac zdj !
Jestem przeszczęśliwa i dumna że podołałam, bo co jak co, ale na takich rzeczach to ja sie w ogóle nie znam
Dorwałam świetny artykuł w internecie i był on moją ostatnią deską ratunku - udało się.
Dzisiaj nie będzie o modzie. Jeżeli bedzie Was interesowało co Ola ma na sobie, to pytajcie - odpowie Wam później, bo aktualnie jest w pracy a ja chce Wam polecić pewne wspaniałe miejsce już teraz(które zresztą pokazała mi Ola niecały rok temu).
Po zdj na deptaku wybrałyśmy się przed zajęciami na uczelni do bajkowego Naleśnikowa!
Jak sama nazwa tego miesjca wskazuje , serwują tam naleśniki, ale nie byle jakie naleśniki!
Na słodko, na słono.. a do tego zupy, makarony naleśnikowe i wiele specjałów tego miesjca :)
Rano od 10 do 12 mają śiwetną promocje, każdy słodki naleśnik +kawa kosztuje tylko 10 zł, a można się aż przejść, a napewno zasłodzić :)
Obie mamy troszke inne smaki, ja jak zwyle wybieram opcję mega słodką...
nutella, orzechy, lody, polewa, wiśnie...
a Ola uwielbia naleśniki z serem , do tego jagody, polewa...
Bomba kaloryczna!!!!
A potem siłownia lub po prostu polecam pobiegać !
:)
Mhhh uwielbiam naleśniki!!!! ale smaka mi zrobiłas!
OdpowiedzUsuń