Jakoś nie mozemy się z Ola spotkać na zdj.
Ja mam całe dnie zajęte, a jak mam wolne to nie ma pogody, albo Ola jest w pracy i tak jakoś wychodzi, a pomysłów i stylizacji mamy dla Was mnóstwo.
Ja mam dla Was dzisiaj tak na szybko prostą stylizację z plisowaną spódniczką.
Nosze ją ost bardzo często, bo pasuje świetnie nawet do balerin.
Zdj zrobione na szybko ale mam nadzieje że urok spódnicy widac całkiem dobrze :)
Zestawiłam ją po prostu z białą bluzka basic i białymi dodatkami.
Miało być prosto i konsekwentnie.
Ost poznaję życie przeciętnego urzędnika polskiego. I wiecie co?
Tak, tak mogło by ich być o połowe mniej - wiadomo.
No i moze nie powinno byc tak, ze duże grono tych ludzi jest spokrewnione.
Ale jednak to bardzo mili ludzie, na których wyżywają się często i gęsto interesanci.
Gdyby ten sektor w Polsce zacząć zmieniać, nie wiem czy by to pomogło, ale mozna by zacząc od mentalności ludzi :)
A tak na marginesie nie mogłabym pracowac jako pracownik biurowy, bo straszliwie nudna praca i wydaje mi się że powinno się dac tym ludziom konkretniejsze zadania, wyznaczyć zadania dnia, plan na dany dzień...
A moze nie ma az tylu zadań żeby zając im te 8 h dziennie?
No dobrze, juz mniejsza w tych urzędników, pokazuje zdj i zmykam.
Spódnica - second hand + DIY
buty - szafa.pl
bluzka - H&M
bransoletka - mamy
pasek - Vero moda
torebka - F&F