30 lipca 2013

Light yellow skirt


Jakoś nie mozemy się z Ola spotkać na zdj.
Ja mam całe dnie zajęte, a jak mam wolne to nie ma pogody, albo Ola jest w pracy i tak jakoś wychodzi, a pomysłów i stylizacji mamy dla Was mnóstwo.

Ja mam dla Was dzisiaj tak na szybko prostą stylizację z plisowaną  spódniczką.
Nosze ją ost bardzo często, bo pasuje świetnie nawet do balerin.
Zdj zrobione na szybko ale mam nadzieje że urok spódnicy widac całkiem dobrze :)
Zestawiłam ją po prostu z białą bluzka basic i białymi dodatkami. 
Miało być prosto i konsekwentnie.

Ost poznaję życie przeciętnego urzędnika polskiego. I wiecie co?
Tak, tak mogło by ich być o połowe mniej - wiadomo. 
No i moze nie powinno byc tak, ze duże grono tych ludzi jest spokrewnione.
Ale jednak to bardzo mili ludzie, na których wyżywają się często i gęsto interesanci.
Gdyby ten sektor w Polsce zacząć zmieniać, nie wiem czy by to pomogło, ale mozna by zacząc od mentalności ludzi :)
 A tak na marginesie nie mogłabym pracowac jako pracownik biurowy, bo straszliwie nudna praca i wydaje mi się że powinno się dac tym ludziom konkretniejsze zadania, wyznaczyć zadania dnia, plan na dany dzień...
A moze nie ma az tylu zadań żeby zając im te 8 h dziennie?

No dobrze, juz mniejsza w tych urzędników, pokazuje zdj i zmykam.



 Spódnica - second hand + DIY
buty - szafa.pl
bluzka - H&M
bransoletka - mamy
pasek - Vero moda
torebka - F&F




24 lipca 2013

Maxi dress- poprawka


Witajcie ! :)
Jak tam wakacyjne plany? 

Ja siedzę właśnie na praktykach i zabijam czas. Przynajmniej się staram . :)

Już kiedys dawno temu pokazałam Wam ta sukienkę, lecz za nic nie podobały mi się zdj.
Sukienkę ubóstwiam, ale wtedy nie pokazałam jej w jakis szczególny sposób, a przecież można ją nosić na milion sposobów.

Dzisiaj wersja z pierzastym naszyjnikiem na plaży.
Wiem, wiem , ze za oknem teraz może nie za ciekawie, ale to tak na rozgrzanie.









Sukienka - secondhand
naszyjnik -Camelieu
bransoleta - secondhand






do usłyszenia :)



15 lipca 2013

Beachwear

O happy day!
Dzień może nie najlepszy, ale okres w moim życiu napewno!
Jestem przeszczęśliwa wewnętrznie i czuje, że jestem we właściwym miejscu.



Mam dla Was dzisiaj idealny strój na całodniowy pobyt na plaży.
No moze brakuje tylko wielkiego kapelusza :)

Koszula mgiełka idealnie nadaje się nad wodę. Szybko schnie, gdy się zamoczy, nie krępuje ruchów, chroni nasze ramionka przed spaleniem i nie jest w niej gorąco. W dłuższej wersji możemy się wybrać na lody czy gofry z budki na deptaku przy morzu, czy dojść do samochodu po zakończonym plażowaniu  i najważniejsze: piasek się jej nie trzyma, bo jedyne chyba czego nie znosze nad morzem to wszechobecnego piasku, który przywożę do domu!






Jeżeli nasze ciałko pozostawia nam wiele do życzenia, to taka koszula pozwoli także ukryć mankamenty naszej figury 
np. podczas zabaw z dzieciakami przy brzegu. Nie nawidze gdy widać "za dużo", a kobieta przez większość czasu musi poprawiac , poprawiać, poprawiać.  tu podciągnie, tam sie podwinie, tu wałeczek, tam majtki za nisko itd...  
Faceci też czasami przeginają...





Ale miał to być szczęśliwy post , a nie marudzący :)





Chociaż woda nie była za czysta, to i tak świetnie bawiłyśmy się z Olą na tej sesji :)
olśniewająca Beyonce i szalony Beachwear

Miałam na sobie:
Koszula- second hand
Dół stroju - Triumph
Góra stroju - Intenso (Auchan)
Okulary - Jysk
Bransoletka - Orsay
Naszyjnik - Camelieu





Ok, bye bye girls!