Och jak Wam minęła końcówka 2013? gotowi na nowi rok?
Dla mnie ten rok będzie pełen nowych wrażeń, intensywny jak żaden inny.
Ale już nie mogę się doczekać!!
Na aparat nadal czekamy, ale Ola nadchodzi z ratunkiem, już nie długo spodziewajcie się nowości!
Dzisiaj mam dla Was kilka zdj z Sylwestrowej nocy, którą spędziłam jak gwiazda retro :))
Temat przewodni imprezy był fajny i nie narzucający. Organizatorzy dali wolną rękę i myślę że fajnie wyszło. Była Marylin i Elvis, były też kobiety w długich sukniach i panowie we frakach, a także w kapeluszach i ogromnych kolorowych muchach :)
Ja postawiłam na mocne dodatki minionej epoki, rękawiczki, perły i mocne czerwone usta.
Sukienkę mam w szafie od dawna i teraz nadarzyła się kolejna okazja by ją włożyć :)
Jest to wąska, ołówkowa sukienka z biało czarną kokardą.
Kupiłam ją w zwykłym sklepie kilka lat temu. Idealnie do niej sprawdziły się pończochy samonośne z koronką, które czasami podczas tańców wystawały delikatnie przez rozcięcie z tyłu :))
Uwielbiam fajerwerki i w tym roku naprawdę pokaz był świetny!
na koniec buziak dla Elvisa ! :))
Świetnie wyglądałaś:) Super sukienka
OdpowiedzUsuńPiękna sukienka :)
OdpowiedzUsuńo pokażesz te pończochy ? :)
OdpowiedzUsuńnie mam zdj :))
Usuńszkoda ;//
UsuńFantastyczna stylizacja :) widzę, że sylwester sie udał :)
OdpowiedzUsuń