Kochani ! Wczorajszej nocny miałam przyjemność bawić się na 18stce pewnej pięknej kobietki ;] Jako, że impreza odbywała się w domu, na tę okazję wybrałam jeden z moich najlepszych zakupów - żółty żakiet. Pod spód prosta, czarna podstawa - rajstopki, spódnica i t-shirt . By podkreślić talię i trochę zaakcentować tą stylizację dodałam pistacjowy paseczek. Może się wydawać , że nie wykorzystałam w pełni "możliwości" tego żakietu, jednak taki miałam zamiar- prosto, wygodnie i kobieco. Jak Wam się podoba? Ja jestem pewna, że marynarka nie pierwszy raz gości w moich stylizacjach tutaj :):):)
Wszystkiego Najlepszego Natala !!! :)
Choć swoją własną 18-stkę miałam stosunkowo niedawno, czuję jakby było to bardzo dawno temu ;] A Wy dziewczyny jak wspominacie swoje 18 urodziny?:)
Żakiet - H&M
Rajsopy- Gatta
Spódnica tuba - H&M
T-shirt - Vero Moda
Pasek - Primark
Bransoletka - Orsay
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz