Tak w tym sezonie zdecydowanie stawiam na wzory wzory i jeszcze raz wzory wszędzie :)
Mam juz spodnie we wzory, nawet sporą kolekcje, teraz przyszedł czas na sukienkę.
Całą stylizację przygotowałam na imprezę rodzinną.
Czułam się świetnie w takiej dopasowanej do ciała sukience (wiem, że uwydatnia moje krąglejsze części ciała, ale uważam, że to dobrze -skoro je mam)
i moich fuksjowych szpilkach, które na początku wydawały się nie wygodne i w sumie rzadko je nosiłam, teraz to chyba kwestia przyzwyczajenia, bo wkładam je coraz częściej żeby jeszcze bardziej ożywić i skontrastować wieje strojów.
sukienka - Secondhand + diy
buty - Intenso (auchan)
bransoletka - Butik
kolczyki - Peppco
Do tych poważniejszych egzaminów jeszcze troszkę czasu pozostało,
ja w tym czasie robię to co lubię i staram się za bardzo nie denerwować na zapas :)
travelling...
healthy lifestyle...
yummy food...
i oczywiście ogromnie się cieszę z pogody jaka jest teraz, w końcu mogłam się troszkę opalić i już nie świecę bladością :) miłego dnia Wam wszystkim życzę :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńświetna sukienka :D
OdpowiedzUsuńJestem bardzo za podkreślanie krągłości ;)
OdpowiedzUsuńpiękna sukienka! :)
OdpowiedzUsuńŚliczna sukienka :)
OdpowiedzUsuń