Tak, tak.. kolejny kombinezon :)
Tym razem elegancki i kontrowersyjny koronkowy kombinezon z zabudowanym przodem i odkrytym tyłem.
Dobrałam metaliczne dodatki i upięte włosy, by nie zasłaniały tyłu kombinezonu.
Te cudowne "ozdoby" na moich stopach to po małym wypadku, o którym wole nie wspominać , bo nadal nie zagoiła mi się ta głęboka, jednocześnie oparzona i stłuczona rana -.-
Moje życiowe "szczęście".
Kombinezon - New Look (second hand)
Kolczyki - no name
Buty - Deichmann
Bransoletka - Peppco
A co u Nas? GŁUPIA SESJA.
Ja nie mam nic wiecęj w tym temacie do powiedzenia ;/
Zostawiam Was ze zdj i uciekam do notatek.
Ślicznie
OdpowiedzUsuńkombinezon mnie zauroczył ! pięknie w nim wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńświetny kombinezon ;)
OdpowiedzUsuńjakie piękne zdjęcia !
OdpowiedzUsuńpięknie! świetny look!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Cóż za figura - pozazdrościć! Mam te same buty i są niezwykle wygodne.
OdpowiedzUsuńprzepiękny jest ten kombinezon
OdpowiedzUsuń