8 czerwca 2013

Little jacket


Halo halo!
Co tam u Was? Ja tam zajadam stresy sesjowe..
Masakra jakaś, zeszłego roku nie miałam aż takiego napięcia a w tym roku - masakra.
To chyba spowodowane tym , ze przed każdym egzaminem jestem w pracy po 12 h -.-
Zmiany terminów, zmiany grafików... i potem mam takie super połączenie.
Ach, ja jak zwykle marudzę :) Ale dobrze, że chociaż tutaj mogę sobie pojęczeć troszkę, to od razu na duszy lżej. Na poprawę humoru- odebrałam już swoje nowe okularki- odsyłam na koniec posta.

Co do zestawu, to jest to poprawiona wersja tego : 


Było chłodniej, więc dorzuciłam krótką kurtko- marynarke. 
Jak większość takich ubrań w mojej szafie jest bardzo uniwersalna i pasuje do wielu zestawów. 
Dołożyłam torebkę - kuferek i bardziej eleganckie buty. 






Torebeczka jest naprawdę funkcjonalna, bo ma krótki i długi pasek, a do tego zamek. Mam jedną torebkę bez zamka i jednak mnie to wkurza. Chyba jednak lubię czuć, że wszystko w mojej torebce jest "zabezpieczone". Dodatkowo jest w kolorze, na punkcie którego zaczynam mieć lekką obsesje modową :)









Marynarka - Vero Moda
spodenki - second hand
bluzka - second hand
buty - Deichmann
Torebka - F&F






A to mój nowy nabytek, bez którego do autka nie wsiądę :)
Chodziło o to żeby były duże, mocne i odporne na upadki i noszenie w torbie luzem, bo należę do tych osób co okularów nie lubią za bardzo i do tych co o nie nie dbają- nie ma co tu kłamać :)



Limonka <3
bluzka - second hand
zegarek- Butik



Do usłyszenia! :)



4 komentarze: